Autoagresja to nie tylko samookaleczenia

Czym jest autoagresja, jakie formy może przybierać i w jakich zaburzeniach może się pojawić?

Gdy słyszymy „autoagresja”, przeważnie przed oczami pojawia nam się stereotypowy obraz „zbuntowanego” nastolatka z żyletką w ręku, którą kaleczy sobie ręce lub nogi, szukając ukojenia w stanach emocjonalnego wzburzenia, przeżywanego smutku, złości i frustracji. Obraz ten jest jednak bardzo uproszczony, spłycony i w żaden sposób nie dotyka sedna tego niezwykle skomplikowanego problemu.

I choć faktycznie, zachowania autoagresywne często dotyczą właśnie osób w wieku dojrzewania, to spectrum tego zjawiska jest znacznie szersze i dotyka nie tylko dzieci i młodzieży, ale również dorosłych. Przyczyny i źródła problemu również są bardzo zróżnicowane – mogą być nimi trudne czy wręcz traumatyczne przeżycia z okresu dzieciństwa i dojrzewania. Ale autoagresja może być też jednym z objawów w obrazie niektórych chorób lub zaburzeń psychicznych.

Co jest autoagresją?

Trudno stworzyć sztywny zbiór konkretnych zachowań, które uznać można za autoagresywne. Z pewnością jednak można dokonać pewnego podziału i stworzyć ogólną charakterystykę działań, które łączy to, że skierowane są „do wewnątrz” i mają na celu spowodowanie fizycznej lub psychicznej szkody.

Skierowana na samego siebie agresja może mieć charakter werbalny albo niewerbalny. W pierwszym przypadku polega ona na zaniżaniu samooceny, udowadnianiu niskiej wartości własnej osoby, krytykowaniu siebie i swojego zachowania oraz interpretowaniu życiowych poczynań jako porażek.

W przypadku autoagresji niewerbalnej mówimy przede wszystkim o samookaleczaniu – nie ma znaczenia sposób ani narzędzie – istotne jest to, że działanie służy uszkodzeniu ciała (autoagresja jawna)  lub pozwala pozorować objawy choroby somatycznej lub psychicznej (ukryta). W tym drugim przypadku osoby nie przyznają się, że same wywołują symptomy i często same wierzą w to, że cierpią z powodu jakiejś poważnej choroby.

Zachowania autoagresywne mogą być swego rodzaju destrukcyjnym sposobem radzenia sobie z napięciem i trudnymi emocjami, dając zgubne poczucie chwilowej ulgi i pozwalając osobom je przejawiającym koncentrować się na bólu fizycznym, zagłuszając w ten sposób odczuwane napięcie emocjonalne i cierpienie psychiczne. Wzmocnieniu zachowań autodestrukcyjnych służy również fizjologiczny mechanizm, w ramach którego w odpowiedzi na ból fizyczny organizm produkuje endorfiny.

Zachowania autoagresywne, szczególnie w przypadku osób młodych mogą być także sygnałem wysyłanym do innych ludzi, formą komunikacji, za pomocą której wyrażają one swoje niezaspokojone potrzeby, często mające swoje źródło w trudnych relacjach z otoczeniem, również (a może przede wszystkim) z osobami najbliższymi.

Wreszcie autoagresja może być również jednym z objawów różnego rodzaju chorób lub zaburzeń psychicznych – pojawia się niekiedy w obrazie schizofrenii, depresji czy choroby afektywnej dwubiegunowej. Może być również związana z niektórymi chorobami wrodzonymi, uszkodzeniami mózgu lub – szerzej – układu nerwowego.

Jak pracować z autoagresją?

Nie ma jednej prostej metody pracy z autoagresywnymi zachowaniami – w zależności od indywidualnej sytuacji pacjenta i pełnego obrazu jego zaburzenia oraz jego aktualnej sytuacji życiowej, skuteczne mogą się okazać różnego rodzaju metody terapeutyczne, często prowadzone równolegle – od psychoterapii indywidualnej (w różnych nurtach w zależności od źródeł problemu), socjoterapii i terapii przez twórczość po farmakoterapię. Istotne jest jednak, żeby zarówno w przypadku osób bardzo młodych oraz dzieci, jak i dorosłych, otoczenie nie bagatelizowało problemu i nie postrzegało autoagresji w kategorii fanaberii czy przejściowego przejawu młodzieńczego buntu.